zdrowe życie

Weganizm nie dla każdego


Weganizm jest odmianą wegetarianizmu tą najbardziej radykalną. Piszę to z doświadczenia, bo jestem także gastrologiem. Mam "wgląd" w pacjentów, których żona przekonała do wegetarianizmu i po kilku miesiącach pojawiły się komplikacje, oraz pewnej znanej w naszym kraju instruktorce fitness, która przy przejściu na wegetarianizm odczuła spory dyskomfort - we wszystkich przypadkach problem był ten sam, a dokładniej grupa krwi 0. Grupę krwi 0Rh+ ma około 30 procent osób w naszym kraju, jedynie osoby z grupy ARh+ są w porównywalnej ilości.

Gdzie leży problem? W ewolucji i tym co po niej zostało; osoby z grupą krwi 0 są uzależnione od dużych ilości protein oraz enzymów zawartych w mięsie( a te różnią się od tych zawartych w produktach sojowych, roślinach strączkowych itp.), gdzie pełne wiązania aminokwasów mają bezpośredni wpływ na samopoczucie i kondycje organizmu. Nie jestem zwolennikiem układania diety pod grupę krwi, ale pewne wytyczne powinno się zachować i tym samym zwrócić uwagę co jest dla kogo.

Otóż dla pewnych osób wegetarianizm może być zbawienny - nie neguję tego, ewolucja zrobiła swoje i dostosowała grupę ludzi do radzenia sobie bez mięsa. Denerwuje mnie za to, że wegetarianie (głównie weganie) traktują to jak styl życia/religię i przypominają mi świadków jehowy, którzy za wszelką cenę chcą przeciągnąć Cię na swoją stronę, czasem nawet kosztem zdrowia.

Stąd stwierdzenie, że to choroba XXI wieku, a słowa akurat nie moje a jednego z autorytetów wśród Polskich lekarzy, z którymi się zgadzam.

Demagogicznie możnaby odpowiedzieć: 70% ludzi nie zaszkodzi bycie wegetarianinem. Mnie tez wkurzają ludzie próbujący nagiąć mnie do swoich poglądów, a prawie zawsze na imprezach znajdzie się jakiś mędrek tłumaczący mi jak bardzo źle czynię nie jedząc mięsa.

Grupy krwi mięsożerne, bez podziału na Rh+ i Rh-:

0, B

Grupy krwi odpowiednie dla wegetarian:

A

Grupy krwi obojętne:

AB

0 = 37%
B = 17%
A = 38%
AB = 8%

Dane zaczerpnięte z wikipedii dotyczące naszego kraju(bardzo zbliżone do światowych), dużo nie różniące się od tych aktualnych, bo jak mnie pamięć nie myli różnice wychodzą w promilach.

Grupa krwi 0 oraz A jest najlepszym wyznacznikiem różnić pomiędzy osobami z poszczególnymi grupami krwi, stąd też skupiłem się na tylko tej jednej grupie.

Nikomu nie nakazuje zaprzestać postu od mięsa, ale chce po prostu by niektórzy "namawiacze" zastanowili się, czy posiadają dostatecznie dużą wiedzę o danej osobie by tak radykalne zmiany wprowadzać w jej życiu, tu nie niestrawność jest konsekwencją złych wyborów, a zmiany chorobowe - często również nowotworowe.

Problemy osób z grupą krwi A związane z trawieniem mięsa - są i powinny być redukowane właśnie w sposób przejścia na wegetarianizm. Również ten problem można zredukować u osób z grupą krwi AB. Grupy krwi 0, B - patrz mój post wcześniej - są uzależnione od mięsa i odrzucenie tego pokarmu jest często przyczyną patologii układu pokarmowego

Na koniec by wszystko było jasne, osoby z grupą krwi A nie powinny jadać większości typu mięs, za wyjątkiem ryb.

Decyzję o podjęciu się bycia wegetarianinem, rozważył bym tylko i wyłącznie pod kątem grupy krwi i taką decyzję wykluczył bym w przypadku właśnie grupy krwi 0.

Dla sportów sylwetkowych jednak wybrał bym drogę "mięsożercy", bo dostarczenie pełnej gamy aminokwasów jest wtedy znacznie łatwiejsze. Drugą sprawą jest zachowanie dwóch istotnych w tym sporcie hormonów - testosteronu oraz estrogenu. Wzrost tego pierwszego jest zależny od właśnie mięsa, zaś wegetarianie i weganie, zachowują raczej równowagę, ze wskazaniem na wzrost w razie czego estro.

Nie jestem zwolennikiem wegetarianizmu, ale także nie jestem jego przeciwnikiem.

Co do straight edge, założenia ma ciekawe, ale dla mnie trochę mało klarowne - bo jak się zapatrują zwolennicy tej "idei" na kwestie dopingu? Farmacja jest obecna w naszym życiu i również jest w stanie utrzymać nas w zdrowym ciele. Przykładem może być podawanie mężczyzną po 40*50*60 testosteronu, by Ci zachowali wigor, w dawce leczniczej - raz, że polepszy to życie seksualne, dwa samopoczucie, trzy zatrzymuje proces starzenia tym samym wydłużając długość życia i zarazem obalając tezę "hormonu śmierci".

Przykład alkoholu? Wino, im bardziej czerwone tym więcej w nim resrewatrolu. którego działanie na korzyść pracy serca oraz całego układu krążenia jest opisana zarówno w wielu publikacjach medycznych jak i w życiu codziennym, polecam każdemu zakupienie wyciągu z pestek winogron (lub resrewatrolu solo) i wypróbowaniu w celach stricte pro zdrowotnych.